Produkty te nie są sprzedawane w fińskich supermarketach – szczególnie jeden produkt na półce ze słodyczami sprawia, że wiele osób jest wybrednych, ujawniają sieci
Obce i mocne smaki nie podobają się wszystkim Finom robiącym zakupy w sklepach spożywczych. Na przykład produkty o smaku wiśniowym najczęściej pozostają na półce.
Finowie jedzą zazwyczaj znane i bezpieczne smaki. Lider zespołu Juha Nieminen Kierownictwo sieci sklepu spożywczego SOK mówi nam, że Finowie lubią autentyczność, a naturalne smaki i kolory z nimi rezonują.
Jakich więc smaków nie kupują Finowie?
Kirsikka dzieli Finów na dwa obozy
Wiśnia to smak, który różni Finów. Na przykład konfitury wiśniowe o smaku gorzkich migdałów nie są lubiane przez wiele osób.
Ekspert ds. żywności grupy K Leena Korkalainen jednakże duża część Finów lubi smak wiśni w takiej postaci, w jakiej jest.
„Dżem wiśniowy ma swoją rzeszę fanów, co widać na przykład w popycie na dżem wiśniowy Pirkka Parhaat naszej własnej marki” – mówi Korkalainen.
Kirsikka podziela także preferencje smakowe osób robiących zakupy w sklepach spożywczych grupy S. Nieminen kupuje także inne trudne dla Finów smaki.
„Oprócz wiśni, na przykład morele, kokos i kolendra mają wspólne preferencje smakowe. Ogniste potrawy też nie każdemu przypadną do gustu” – mówi Nieminen.
Finowie mają precyzyjny gust do czekolady
W grupie K zauważono, że do smaków, które najczęściej budzą przeciwne opinie, należą kokos, szafran, rokitnik, trufla, grzyby, kasza gryczana, kminek, kolendra i smoła, a także mocne sery, takie jak ser pleśniowy i ser kozi .
W przypadku tych produktów problem polega na tym, że smak jest zbyt mocny lub nie jest do tego przyzwyczajony, ponieważ nie jest częścią tradycyjnej fińskiej kultury kulinarnej – ocenia Korkalainen.
„Wiele osób lubi kokos w curry, na przykład w postaci mleka kokosowego, ale smak płatków kokosowych może być zbyt mocny. Z drugiej strony szafran jest często używany w Szwecji, na przykład do bułek, ale w Finlandii nie był jeszcze tak powszechnie używaną przyprawą, dlatego wielu osobom jego smak wydaje się obcy” – mówi Korkalainen.
Nawet na półce ze słodyczami można znaleźć smaki, których Finowie nie przejęli.
Nieminen twierdzi, że Finowie jedzą znacznie mniej gorzkiej czekolady w porównaniu do innych krajów europejskich. Finowie wolą czekoladę mleczną, która smakuje słodiej niż gorzka czekolada.
Świeże produkty w temperaturze pokojowej nie są odpowiednie
W Finlandii istnieją również regionalne różnice w preferencjach smakowych. Dany produkt może stać się hitem w regionie, a ten sam produkt jest rzadko kupowany w skali kraju.
„Na przykład w zachodniej Finlandii kiełbasę jajeczną można znaleźć w lokalnych sklepach spółdzielczych. Jest to kiełbasa z kawałkami gotowanego jajka. Z drugiej strony Ryyinmakkara jest popularna we wschodniej Finlandii, a jej sprzedaż jest znacznie niższa w Finlandii zachodniej” – mówi Nieminen.
Fińskie sklepy spożywcze różnią się od rynków zagranicznych tym, że świeże produkty, takie jak jogurty i kiełbasy, sprzedawane są z szaf chłodniczych. Inaczej nie sprzedadzą.
„W wielu innych krajach świeże produkty sprzedawane są w temperaturze pokojowej. W Finlandii takie produkty nie cieszą się dużym zainteresowaniem, ale pożądane jest, aby świeże produkty kupowano świeże i zimne”.