Próbowaliśmy 10 mrożonych przystawek Rao i to jest nasz ulubiony
Kto powiedział, że nie można cieszyć się włoską wspaniałością w zamrażarce? Wejdź do Rao. od lat zachwycają klientów i zapewniają marce reputację dzięki kulinarnej doskonałości, wysokiej jakości składnikom i autentycznym smakom. Wprowadzając na rynek najnowszą linię mrożonych przystawek, Rao’s po raz kolejny przykuł uwagę wymagających gości poszukujących wygody bez kompromisów.
Po rozkoszowaniu się zdecydowałem się zapoznać z nową ofertą mrożonek tej marki, aby przekonać się, który z nich jest najlepszy. Każde z tych 10 dań głównych zapewnia harmonijne połączenie tradycyjnych przepisów i nowoczesnej wygody, starając się przenieść gości do serca włoskiej tradycji z każdym kęsem, za pomocą kuchenki lub kuchenki mikrofalowej – według uznania smakosza. Ale które z tych mrożonych przystawek naprawdę się udały… a które zawiodły? Dołącz do mnie, gdy odkryję ostateczny ranking mrożonych przystawek Rao, odkrywając ukryte klejnoty, całkowite triumfy i fatalne wady w każdym skrupulatnie przygotowanym daniu. Gwarantowane, że najlepsze sprawią, że będziesz krzyczeć „mangia” w przejściu z zamrażarką!
Niektóre rekomendacje opierają się na wrażeniach z pierwszej ręki dotyczących materiałów promocyjnych i produktów dostarczonych przez producenta/dystrybutora/itp.
10. Rigatoni po bolońsku
Ostatnie miejsce w moim ostatecznym rankingu zajmuje Rigatoni Bolognese Rao, składające się z makaronu rigatoni z włoskich pomidorów, wołowiny i wieprzowiny. Ponieważ mogłem kupić tylko wersję dla całej rodziny, zdecydowałem się włożyć ją do piekarnika zamiast do kuchenki mikrofalowej. Wynik był mocno poniżej normy.
Od makaronu po sos, ten posiłek był rozczarowujący. Sos na dole był wodnisty, a sos na górze był grubym bałaganem. Próbowałem to wymieszać i pozostawić do ostygnięcia w nadziei, że stwardnieje, ale nigdy nie stwardniało we właściwy sposób. Sos też nie miał zbyt wiele smaku, nawet przy mieszance białek. Makaron dobrze się ugotował, ale to naprawdę jedyny pozytyw, jaki wyniosłem z tego doświadczenia. Ten mrożony posiłek był mdły i nie wart czasu oczekiwania w piekarniku.
Rigatoni Bolognese Rao było ogólnym rozczarowaniem i jest jedyną pozycją na liście, której nie zjadłbym ponownie. Na szczęście reszta tej przygody była solidnym przedsięwzięciem kulinarnym.
9. Mrożone klopsiki i sos
Następne były mrożone klopsiki i sos Rao. Niekoniecznie jest to posiłek, ale może to zależeć od dnia i preferencji. Klopsiki robione są z wołowiny i wieprzowiny i są zanurzone w charakterystycznym sosie marinara Rao. Postanowiłem wstawić to danie do piekarnika, aby sos podgrzał się w bardziej naturalny sposób i pozwolił klopsikom wchłonąć tę pomidorową dobroć.
Jeśli chodzi o smak to trochę się zawiodłem. Sos był pikantny, ale samo mięso nie było czymś, o czym można by pisać. W profilu smakowym nie znalazłem zbyt wielu ziół i chociaż sos był dobry, nie zrekompensował braku smaku klopsików.
Podobał mi się jednak rozmiar klopsików, ponieważ były dość duże. Ich konsystencja też była świetna. Tak czy inaczej, z całą pewnością można stwierdzić, że nie są to produkty domowej roboty, biorąc pod uwagę ich skrzepniętą konsystencję i idealnie kulisty kształt. Ostatecznie te mrożone klopsiki były przyzwoite. Nie przypadły mi do gustu, ale poważnych wad nie można było zgłosić.
8. Wódka Penne Alla
Następne miejsce zajęła Rao’s Penne Alla Vodka z makaronem penne w kremowym sosie pomidorowo-wódkowym. W przypadku tej opcji skorzystałam z instrukcji kuchenki mikrofalowej, jednak po skosztowaniu zastanawiam się, czy piekarnik nie byłby lepszy.
W sosie było kilka dobrych smaków, które zawierały wszystkie tradycyjne warstwy. Miało tę przyjemną równowagę słodyczy zmieszanej z nutą wódki. Jednak sos był trochę wodnisty i ta konsystencja zaniżyła głębię profilu smakowego. Zostawiłem go na dłużej, żeby zobaczyć, czy zgęstnieje w konsystencji i smaku, ale niestety tak się nie stało.
Makaron był świetny, ale ten sos nie zrobił na mnie wystarczającego wrażenia. Wydaje mi się, że ten był prawie strzałem w dziesiątkę, ale po prostu nie miał tego efektu wow, którego szukałem. Uważam, że warto wypróbować tę opcję Rao, ponieważ w całym tekście znajdziesz dobre smaki; to po prostu nie jest najlepsze.
7. Penne Arrabbiata Z Pikantną Kiełbasą
Kolejnym daniem penne w mrożonej kolekcji Rao jest markowe Penne Arrabbiata z pikantną kiełbasą, zawierające pikantne kawałki włoskiej kiełbasy podane na makaronie w żywym sosie, zwieńczone mozzarellą. Włożyłem to do kuchenki mikrofalowej na zalecany czas i byłem zachwycony tym, co znalazłem.
Kiedy Rao’s powiedział, że to pikantne, święte banany, nie żartowali. Mięso było soczyste, ale ciepło przyćmiło wszystkie inne smaki w naczyniu i sprawiło, że paliło mnie w ustach. Powiedziawszy to, podobało mi się, że kawałki kiełbasy były duże. Jednakże w dotyku sprawiały wrażenie nieco przetworzonych i niezbyt świeżych. Spróbowałem też makaronu i sosu bez kiełbasy i muszę powiedzieć, że te dwa składniki były w porównaniu bardzo mdłe.
Ogólnie było to bardzo smaczne danie. Jeśli lubisz przyprawy, musisz spróbować. Ale uważaj – przyprawa szuka zemsty i dogoni danie i twoje usta.
6. Kurczak Alfredo
Szóste miejsce na liście najlepszych mrożonych posiłków Rao to opcja z kurczakiem Alfredo. Ten zawiera kurczaka z białym mięsem w kremowym sosie Alfredo. Wrzuciłam to naczynie do kuchenki mikrofalowej i pozwoliłam, by magiczne pudełko zrobiło wszystko, co w jego mocy.
Bardzo podobał mi się sos, którego sprzedaż może być trudna, biorąc pod uwagę, jak trudno jest naśladować domowej roboty Alfredo. Ale nie był ani za gruby, ani za cienki – Rao naprawdę odkrył profil Złotowłosej. Smak był trafny, zwłaszcza z esencją parmezanu; skutecznie zrównoważył sól z sera. Makaron też był doskonale ugotowany i był świetnej wielkości. Jednak wadą tej opcji był kurczak. Miał tę przetworzoną teksturę i wygląd, który zwykle powoduje, że biegam. Było soczyste, ale w ogóle nie żuło ani nie smakowało jak świeży kurczak.
Ogólnie rzecz biorąc, miałem trudności z oceną tego, ponieważ sos Alfredo i makaron były świetne, ale kurczak nie. Myślę, że ten jest w porządku, ale nie będzie to coś, co sprawiłoby mi przyjemność na co dzień.
5. Ravioli z czterema serami
Kto nie lubi dobrego ravioli? Muszę powiedzieć, że Ravioli z czterema serami Rao to bardzo solidny posiłek. W tym ravioli z ricottą, parmezanem, serem Romano i mozzarellą w charakterystycznym dla Rao sosie pomidorowym. Stanął również twarzą w twarz z kuchenką mikrofalową i wyszedł śpiewając po drugiej stronie.
Ogólnie rzecz biorąc, nie mam wiele negatywnych rzeczy do powiedzenia na temat mrożonych ravioli Rao, ale nie było to nic oszałamiającego ani innowacyjnego. Sos był dość zrównoważony – niezbyt słodki ani pikantny – co mi się podobało. Ravioli było gęste i wypełnione smaczną ricottą; To danie z makaronem nie pozostanie Ci obojętne. Poczułem też trochę przypraw, na przykład pietruszki i czosnku, ale nic przytłaczającego. Sery i zioła współdziałały, aby stworzyć głębię i równowagę. Chociaż ten może nie być niczym specjalnym, jest to solidna mrożona opcja na długie dni i późne noce.
4. Risotto grzybowe
Moje czwarte miejsce szczerze mnie zaskoczyło, ponieważ nigdy nie szukam dań z grzybami ani risotto w sklepie spożywczym ani w restauracji. Ale risotto z grzybami Rao’s było miłym zaskoczeniem, z ryżem Arborio w sosie parmezanowym i oczywiście z grzybami.
Było w tym tak wiele smaku do oceny. Chociaż smak grzybów był wyraźny, zioła zapewniały doskonałą równowagę, ale nie były przytłaczające. Myślę, że podstawą tego dania jest to, co sprzedało to danie, ponieważ zawierało rosół z kurczaka, białe wino, masło i mleko. Było pikantne i dekadenckie, oferujące złożoność i satysfakcję z każdym kęsem.
Jedynym prawdziwym problemem, z jakim się borykałem, było gotowanie. Postępowałem zgodnie z instrukcjami dotyczącymi kuchenki mikrofalowej do litery T i działały przy prawie wszystkich posiłkach. Ale ten zdecydowanie potrzebował więcej czasu. Był letni i nieco wodnisty, chociaż po odstawieniu udało mu się zastygnąć i stworzyć lepszą teksturę. Myślę, że to ma potencjał, bo profil smakowy był pyszny, ale następnym razem spróbuję zamiast tego ugotować go w piekarniku.
3. Kurczak z parmezanem
Chociaż czwarte miejsce było naprawdę dobre, wielkość mrożonych posiłków Rao naprawdę zaczęła błyszczeć w trzech pierwszych miejscach. Brąz zdobył Rao’s Chicken Parmezan i muszę przyznać, że podszedłem do tego z wieloma wątpliwościami. Kurczak panierowany w mikrofalówce? Nie było mowy, żeby to zadziałało. Jednak niespodzianek wciąż przybywało.
Ta opcja obejmowała panierowaną pierś kurczaka z sosem marinara i mozzarellą na spaghetti. Nie mogę się nadziwić, jak dobry był ten posiłek! Najpierw spróbowałem kurczaka i od razu poczułem smak pysznej panierki na wierzchu. To było chrupiące i pełne smaku. Makaron był typowy dla spaghetti, a marinara charakteryzowała się dobrą równowagą składników słodkich i pikantnych. Nie było tu nic godnego uwagi, ale te dwa składniki nie umniejszają ogólnego wrażenia. Kurczak też był dobry, ponieważ nie smakował jak przetworzony jak opcja Alfredo. Najlepsza część? Na wierzchu pyszna polewka serowa, którą mogłam smakować przy każdym kęsie. To była prawdziwa wisienka na i tak już gwiazdorskim torcie.
Moim zdaniem kurczak Rao’s z parmezanem to wygrana, zawierająca pyszne składniki, które można połączyć w szybki i łatwy włoski posiłek. Zdecydowanie zjadłbym to jeszcze raz i sugeruję, abyś też go wypróbował.
2. Zapiekanka makaronowa z czterema serami
Drugie miejsce na mojej liście to naprawdę wyjątkowe danie, które na zawsze zajmie miejsce w moim tandetnym, kochającym makarony sercu. Rao’s Four Cheese Pasta Bake naprawdę skradło show, składające się z makaronu cavatappi w kremowym sosie z parmezanu, posypanego mozzarellą, serem Fontina i Romano. Rzeczywiście arcydzieło. Wstawiłam do piekarnika i cierpliwie czekałam, aż się upiecze. Zapachy w mojej kuchni przypominały śpiew syreny, zwiększając moje oczekiwanie, aż zadzwonił minutnik.
Ten był bardzo tandetny i ziołowy na wszystkie właściwe sposoby. Te kuszące zapachy przełożyły się na bogactwo smaku, szczególnie jeśli chodzi o sos. Pudełko zawiera rosół i bulion z kurczaka, a także białe wino i całą gamę przypraw. Miało to dla mnie całkowity sens, ponieważ ten sos wyniósł wszystko na inny poziom w porównaniu z resztą. Jedyny problem? Chociaż każdy kęs był niesamowity, te ukąszenia bardzo szybko zrobiły się ciężkie. Pomiędzy serami, makaronem i bazą sosu było wiele do przełknięcia i przetrawienia.
Być może zastanawiasz się, dlaczego ten nie znalazł się na pierwszym miejscu. Chociaż było naprawdę pyszne – nie ma żadnych notatek do raportu – zapiekanka z makaronem z czterema serami była prostym i raczej prostym daniem w porównaniu z moim konkurentem numer jeden. Ale niech to będzie wiadome: w mojej książce to wciąż danie ze złotym medalem. Musisz spróbować.
1. Lasagne mięsna
Rao’s Meat Lasagna zajęła pierwsze miejsce w tym rankingu dzięki profilowi smakowemu, którego nie można było pokonać. Wyposażony w makaron przekładany sosem z wołowiny i wieprzowiny oraz nadzienie z sera ricotta i Romano zwieńczone mozzarellą, żaden aspekt tego wspaniałego mrożonego posiłku nie został pominięty.
Nie mogę uwierzyć, ile smaku mieściło się w tym małym naczyniu. Miał słodki sos, ale smaki mięsa przecinały tę słodycz, tworząc harmonię. Mięsa też prawie nie dało się wyczuć, bo wołowina i wieprzowina były drobno zmielone w sosie. Podobał mi się ten aspekt, ponieważ oznaczał równomierne rozłożenie mięsa przy każdym kęsie. Ugotowało się doskonale również w kuchence mikrofalowej – nie ma tu żadnych negatywnych uwag.
Od serów po sos mięsny i przyprawy – mogłem spróbować każdego składnika. Ten był naprawdę wyjątkowy, szczególnie w przypadku mrożonego produktu spożywczego. Nie mogę wystarczająco polecić Rao’s Meat Lasagne — ta jest koniecznością!
Metodologia
Do tego testu smaku kupiłem większość reprezentowanych produktów. Jednakże otrzymałem od firmy kilka sztuk, które nie były dostępne w mojej okolicy, więc mogłem zaprezentować każdą opcję Rao. Każdy posiłek przygotowywałem zgodnie z instrukcjami na pudełku i sprawdzałem smak. Jakość składników również odegrała rolę, zwłaszcza jeśli wpływały one na smak i konsystencję.